bułeczki drożdżowe z nadzieniem na słono

Mikser Kulinarny wyszukuje przepisy z polskich blogów kulinarnych, tym razem wyszukiwany jest przepis na bułeczki drożdżowe z nadzieniem mięsnym. Kulinarne archiwum Miksera Kulinarnego zawiera w tej chwili 1 394 308 sprawdzonych przepisów kulinarnych. Przepisy na ciasta drożdżowe są różne, jednak sam schemat przygotowania ciasta drożdżowego wygląda podobnie. Zaczyna się od przygotowania rozczynu drożdżowego, czyli mieszanki drożdży, cukru, mąki i ciepłego (ale nie gorącego) mleka. Tak przygotowaną mieszankę na ciasto drożdżowe należy przykryć i odstawić w ciepłe chutney jabłkowo śliwkowy. ryż zapiekany na słodko. ryz z kminem. tikka. przyprawa marokańska. biało czarne. ciasto jubileuszowe. Przepisy na bułeczki drożdżowe z dżemem w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 69 idealnych przepisów na bułeczki drożdżowe z dżemem. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym! To drugi przepis na drożdżówki z serem na KS, z którego otrzymacie 24 kształtnych i zakręconych bułeczek z nadzieniem twarogowym. Pierwszy przepis (z ciasta brioche, zostawianego na noc w lodówce, znajdziecie tutaj). Nowy przepis to klasyczne ciasto drożdżowe i klasyczne drożdżówki z twarogiem. Smak dzieciństwa :) 178 Aby bułeczki nabrały złotego koloru, warto przed pieczeniem posmarować ich wierzch rozkłóconym jajkiem z dodatkiem cukru waniliowego. Bułeczki pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 20-24 minuty. Ciasto drożdżowe z kruszonką i owocami. Składniki: 500 g mąki pszennej; 50 g świeżych drożdży; 250 ml ciepłego mleka; 2 jajka; 100-150 Bułki drożdżowe (wytrawne, pszenne z papryką) to łatwy przepis na puszyste bułeczki na słono. Wytrawne bułki drożdżowe są bardzo proste w przygotowaniu, cias pemain yang bertugas mengontrol pertahanan dalam bola voli disebut. Po tych kilku słodkich, drożdżowych wypiekach przyszedł czas na zmianę, czyli farsz w bardzo odmiennym wydaniu... Oczywiście dobrze dobranym, by rezultat końcowy można było uznać za sukces... !!! :) Drożdżówki, które są nadziewane/faszerowane zgoła czymś innym niż owoce, ser czy inne słodkości to dla mnie nowość pod każdym względem. Oczywiście jadłam duże, drożdżowe wypieki z pieczarkami, mięsem czy serem, ale z małymi formami bawiłam się po raz pierwszy. I rzeczywiście zabawa była przednia. Najpierw musiałam dobrać smak nadzienia, by zadowolić moich wybrednych smakowo facetów. Bo o ile ze słodkim nadzieniem raczej nie było problemu, o tyle przy "wytrawnym" musiałam się już nieco nagłówkować, bym sama nie musiała zajadać się prze tydzień tym, co wg mnie powinno być smaczne :) Potem starałam się troszkę pokombinować z kształtem drożdżówek, by oprócz smaku przyciągały także wyglądem. Każdy nowy produkt staram się przedstawić w nowej wersji. Wiadomo, że po pierwsze je się oczami, a po drugie przez żołądek do serca. I choć z mężem niedawno obchodziliśmy 20 rocznicę ślubu, to moim zdaniem nadal warto zaskakiwać i budzić zaciekawienie tym, co mamy do zaprezentowania... Nawet, jeżeli są to tylko kulinarne "wybryki"... Nieraz już pisałam, że bardzo lubimy ciasto drożdżowe i to wszystko, co można z niego wyczarować. Słodkie wypieki najlepiej smakują takie prosto z piekarnika, które jeszcze nie do końca przestygły i które stanowią rewelacyjny dodatek do kawy lub są propozycja podwieczorku. Jeśli zaś chodzi o bułeczki/drożdżówki faszerowane na słono, to z nimi jest jeszcze większy wachlarz możliwości. Mogą być świetnym dodatkiem do zupy, super smakują jedzone np. z dodatkiem sosu czosnkowego i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz...można je jeść zimne i to zarówno na śniadanie jak i na kolację. Dla mnie to duże znaczenie, bo gdy piekę je wieczorem to wiem, że rano mąż, czy synowie mogą zabrać je ze sobą w formie drugiego śniadania. Czas najwyższy słów kilka napisać o mich dzisiejszych propozycjach. Wiadomo, że szpinak z serem feta to duet bardzo smaczny i uniwersalny, bo może stanowić farsz do naleśników, mięsa, czy jak w tym przypadku do drożdżowych bułeczek. Dobrze, że szpinak na dobre zagościł w moim menu i że moi bliscy także w nim gustują. Minęły już czasy, gdy to warzywo omijałam szerokim łukiem , to wszystko z powodu traumy z dzieciństwa, gdzie w przedszkolu panie robiły go byle jak... szkoda pisać :( Co zaś się tyczy sera feta to wycieczka do Grecji ma swój wydźwięk do dnia dzisiejszego, bo od tamtego czasu również stosunkowo często wykorzystuję ser feta do moich potraw. Tak więc para idealna!!! A łosoś z rukolą i białym serkiem śmietanowym to już czysta "inwencja twórcza" :). Po prostu mąż kupił za dużo łososia, w lodówce leżała jeszcze rukola, a serka już nikt nie chciał jeść. Suma sumarum połączyłam, nadziałam bułeczki i wszystkim smakowało! Dobrze jest czasem posłać męża po zakupy, bo dzięki niemu mi się nie nudzi, a realizowane pomysły wszystkich pozytywnie zaskakują :) A teraz do rzeczy... Do pieczenia bułeczek ze szpinakiem i feta musimy przygotować: NA CIASTO:drożdże świeże 50 gmąka pszenna 500 gmleko 2 % 1 szklankajajo 1 sztmasło lub margaryna 3 łyżkicukier drobny 1/2 łyżeczkisól 1/2 łyżeczkikurkuma mielona 1/2 łyżeczkijajo do posmarowania wierzchu 1 szt NA FARSZ:ser feta 1/2 opakowaniaszpinak świeży 2 garściczosnek 2 ząbkigałka muszkatołowa mielonamasło 1 łyżka I oczywiście wszystko zaczynamy od rozpuszczenia drożdży cukrem. Następnie dolewamy część letniego mleka, dosypujemy kilka łyżek mąki i robimy zaczyn o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy na kwadrans. Potem dodajemy pozostałe składniki, z tym, że masło ma być stopione, i wyrabiamy ciasto drożdżowe. Gotowe przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 60-80 min. W tym czasie na patelni topimy masło, dodajemy drobno pokrojony czosnek i rumienimy go. Szpinak myjemy, odrywamy ogonki, targamy go i dodajemy do czosnku. Podgrzewamy go przez ok. 1-2 min. Doprawiamy do smaku i studzimy. Na końcu dodajemy kawałki fety i łączymy ze szpinakiem. Gdy ciasto już przynajmniej podwoi swoja objętość wałkujemy je na grubość ok. 1/2 cm i szklanką wykrawamy koła. Na połowę z nich, na środek, kładziemy farsz, po czym przykrywamy drugim kołem i łączymy. Formujemy dowolny kształt bułeczek, u mnie prawie gwiazdki :) Odstawiamy do napuszenia na kolejny kwadrans. Podrośnięte bułeczki smarujemy rozbełtanym jajem i wkładamy do nagrzanego do temp. 170 stopni piekarnika i pieczemy do zrumienienia ok. 15-20 min. Gotowe bułeczki idealnie smakowały z dodatkiem domowego sosu czosnkowego i były wyjątkowo smaczna kolacją :) A teraz coś, co ciężko nazwać ze względu na kształt, ale co smakuje wybornie! Oczywiście mowa i drożdżówkach z łososiem, rukolą i serkiem śmietanowym. Do przygotowania tego wypieku musimy się zaopatrzyć w: NA CIASTO:mąka pszenna 280 gdrożdże świeże 15 gwoda letnia 3 łyżkiolej 1/4 szklankisól 1/3 łyżeczkiwrzątek 1/3 szklankijajko 1 szt do posmarowania NA FARSZ: łosoś wędzony plastry 100 g rukola 2 garści serek śmietankowy 100 g czarny pieprz mielony Prymat oliwa z oliwek 1 łyżeczka Tym razem wszystko zaczniemy od przygotowania farszu. W tym celu na rozgrzaną oliwę wrzucamy umytą i podartą rukolę. Podgrzewamy kilka minut. Łososia dzielimy na mniejsze kawałki i dorzucamy do patelni, by razem z rukolą przez kilka minut się podgrzewał. Potem ściągamy z ognia, studzimy, dodajemy serek, przyprawy i całość łączymy. A teraz ciasto. Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie, a do dużej miski przesypujemy mąkę. Dodajemy roztarte drożdże, olej i sól, wszystko ze sobą dokładnie łączymy. Powstanie mam nieco grudkowate ciasto, do którego wlewamy wrzątek i szybko wyrabiamy ciasto, które od razu jest gotowe do dalszej pracy. Ciasto dzielimy np. na 4-5 części. I tu bardzo ważna rzecz. Blat i wałek koniecznie należy posmarować olejem, wtedy ciasto będzie z nami ładnie współpracowało :) Każdą część wałkujemy na cienki prostokąt, na środek którego kładziemy nadzienie. Pozostałe "wolne" ciasto nacinamy nożem. Składamy w taki sposób, by górne zagięcia były albo w środku, a boczne na wierzchu. Gotowe przekładamy na blachę wyłożoną papierem i smarujemy rozbełtanym jajem. Od razu pieczemy w piekarniku nagrzanym do stopni i pieczemy do zrumienienia. U mnie trwało to ok. 25-30 min. Gotowe przestudziłam i przekroiłam na mniejsze części. Okazały się fajnym i bardzo smacznym pomysłem i nawet zimne bardzo szybko zniknęły :) Drożdżówki ze słonym/wytrawnym nadzieniem podbiły nasze podniebienia i z pewnością jeszcze podejmę wyzwanie, i upiekę je z nowym, równie smacznym farszem. Wam również bardzo serdecznie je polecam :) Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (100 głosów) To drugi przepis na drożdżówki z serem na KS, z którego otrzymacie 24 kształtnych i zakręconych bułeczek z nadzieniem twarogowym. Pierwszy przepis (z ciasta brioche, zostawianego na noc w lodówce, znajdziecie tutaj). Nowy przepis to klasyczne ciasto drożdżowe i klasyczne drożdżówki z twarogiem. Smak dzieciństwa :) 0100 kwestiasmaku Drożdżówki z serem Klasyczne drożdżówki z twarogiem i lukrem Potrawy tradycyjne Drożdżówki Kuchnia polska Podwieczorki Dla dzieci Składniki 24 sztuki Ciasto 500 g mąki pszennej 3/4 szklanki (190 ml) mleka 50 g świeżych drożdży 1 jajko + 2 żółtka (lub 2 jajka) 1/2 szklanki (120 g) cukru 70 g masła Nadzienie 500 g twarogu 1 jajko 1 cukier wanilinowy 80 g cukru pudru 40 g masła Lukier sok z 1/3 cytryny ok. 2/3 szklanki cukru pudru Oraz jajko do posmarowania Przygotowanie Ciasto Drożdże, jajka i masło wyjąć wcześniej z lodówki i ogrzać w temperaturze pokojowej. Mąkę przesiać do dużej miski. Mleko podgrzać (ma być letnie, ciepłe). Zrobić rozczyn z drożdży: pokruszone drożdże mieszać przez minutę z łyżką cukru, do rozpuszczenia składników. Dodać 1/3 ilości mleka oraz 2 łyżki mąki, dokładnie wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut do wyrośnięcia. Jajko i żółtka zmiksować z resztą mleka. Połączyć z resztą mąki, pozostałym cukrem, rozczynem z drożdży oraz miękkim masłem. Całość dokładnie wyrabiać przez ok. 15 minut, aż składniki dokładnie się połączą a ciasto będzie gładkie, elastyczne i zacznie odchodzić od ścian misy lub rąk jeśli wyrabiamy ręcznie. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 60 minut do wyrośnięcia. Nadzienie Twaróg włożyć do miski, dodać jajko, cukier wanilinowy, cukier puder oraz miękkie masło. Miksować przez ok. 1 minutę. Formowanie i pieczenie Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką i wygniatać przez chwilę pozbywając się pęcherzy powietrza. Podzielić na 4 części i z każdej uformować kulkę. Następnie kolejno rozwałkowywać je na prostokąty ok. 20 x 25 cm. Na każdym placku rozsmarować 1/4 ilości nadzienia. Złożyć ciasto do połowy wzdłuż dłuższego boku, nakryć drugą połową ciasta (jak widać na poniższych zdjęciach). Każdy pasek ciasta pokroić w poprzek na 6 kawałków, zakręcić je i odłożyć na 2 blachy wyłożone papierem do pieczenia z zachowaniem ok. 3 cm odstępów. Wierzch posmarować roztrzepanym jajkiem i odstawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut w ciepłe miejsce bez przeciągów. Pierwszą blachę drożdżówek wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i piec przez ok. 20 minut. Po upieczeniu i przestudzeniu udekorować lukrem: podgrzać sok z cytryny, odstawić z ognia, dodać cukier puder i wymieszać. Święta spędziliśmy w domu. Jako, że w Poniedziałek Wielkanocny było już po żurku i jajach, został nam jeszcze tatar z łososia i awokado. I wtedy mój mąż wpadł na genialny pomysł, byśmy tym tatarem nadziali bułeczki drożdżowe. Pomyślałam, że to trochę szalony pomysł, ale później okazało się, że to był strzał w dziesiątkę, a bułeczki wyszły prze puszyste, lekkie i pyszne. Koniecznie musicie spróbować! 🙂 Drożdżowe bułeczki z nadzieniem z łososia i awokado Drożdżowe bułeczki Przepis na 9 sztuk 520-530 g mąki pszennej 250 ml mleka1 żółtko 30 g świeżych drożdży 25 g cukru solidna szczypta soli 50 g masła (rozpuszczonego)siemię lniane do posypania Farsz do bułeczek: 100 g łososia wędzonego w plastrach 1 awokado (nie musi być mocno dojrzałe)1 czubata łyżka siekanego koperku sok z połowy cytryny pieprz do smaku 2 łyżki oliwy z oliwek 1 łyżeczka musztardy francuskiej Przygotowanie – farsz: Z awokado usunąć pestkę i obrać ze skórki. Łososia oraz awokado pokroić w równą kosteczkę. Koperek drobno posiekać. W miseczce wymieszać łososia, awokado, koperek, musztardę, pieprz i oliwę. Na koniec dodać do smaku soku z cytryny. Tak przygotowanym farszem nadziewać bułeczki. Przygotowanie – bułeczki: Do dużej miski przesiać mąkę. Przygotować rozczyn z drożdży: do miseczki pokruszyć drożdże w temperaturze pokojowej, dodać cukier i 2 łyżeczek ciepłego mleka. Wszystko dokładnie rozcierać, aż powstanie płynna masa. W mące zrobić wgłębienie, nalać rozczyn. Odstawić do wyrastania na 15 minut. Po tym czasie dodać żółtko, rozpuszczone, ostudzone masło, pozostałą ilość letniego mleka i sól. Zagnieść wszystko dokładnie, aż ciasto będzie gładkie. W razie czego dosypać mąki. Do miski obsypanej mąką włożyć ciasto uformowane w kulę, przykryć czystą ściereczką i odstawić na 30 minut do wyrastania. Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść i uformować długi wałeczek, z którego wycinamy nożem dziewięć kawałków, z których formujemy bułeczki. Każdą bułeczkę rozwałkowujemy delikatnie, na środku układamy farsz, po czym dokładnie szczepiamy ciasto, żeby farsz nam nie uciekł. Dokładnie formujemy kuleczki. Gotowe bułeczki układamy na blaszce na papierze do pieczenia i odstawiamy jeszcze na 15 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy białkiem i posypujemy ziarnami siemienia lnianego. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i pieczemy na rumiano przez 20 minut. Zjadamy na samo, bądź z sałatką i ulubionym sosem. Na zdrowie! 🙂

bułeczki drożdżowe z nadzieniem na słono